Trzecia wycieczka wypadła w pochmurny i deszczowy dzień, gdy wyjście w góry nie byłoby zbyt przyjemne. Dolina którą prowadzi szlak (po asfaltowej drodze) ze Szpindlerowego Młyny w kierunku Lucni boudy w początkowej części jest cienista i raczej pozbawiona widoków, jednak najciekawsze jest tu koryto Białej Łaby z licznymi progami skalnymi, uskokami i różnej wysokości wodospadami.